Bogate kluby przeciwne powiększeniu Superligi

W najwyższej klasie rozgrywek piłki nożnej w Danii gra obecnie 12 drużyn i wszystko wskazuje na to, że w najbliższych latach ta liczba się nie zmieni. Chociaż kluby z końca tabeli postulują, aby Superliga została powiększona do 16 zespołów, to ich propozycja nie ma szans na realizację.

Najbogatsze kluby piłkarskie w Danii, w tym FC Kopenhaga, Brøndby IF, OB i AaB nie życzą sobie większej konkurencji w walce o ligowe punkty, a przede wszystkim o dochody z transmisji telewizyjnych.

- Nie widzę żadnego sensu w takiej propozycji. Im więcej drużyn w Superlidze, tym więcej do chętnych podziału pieniędzy – stwierdził dyrektor sportowy AaB Lynge Jakobsen na antenie telewizji DR.

Uciekające talenty

Sens widzi natomiast Per Rud – dyrektor sportowy klubu HB Køge, który obecnie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Superligi i prawdopodobnie od przyszłego sezonu będzie występował w niższej klasie rozgrywkowej.

- Chodzi o rozwój młodych talentów. Nasze możliwości finansowe są ograniczone, dlatego młodzi zawodnicy uciekają do lepszych klubów, które mają zapewnione utrzymanie w Superlidze i pieniądze z praw do transmisji telewizyjnych - wyjaśnił Rud.

Poza HB Køge projekt powiększenia Superligi popierają jeszcze władze Lyngby BK i SøndejyskE, ale to za mało, aby przeforsować projekt, na którego realizacji z pewnością straciłyby najlepsze, duńskie kluby.