Co drugi pracownik w Danii dostał wypowiedzenie
Więcej niż połowa osób pracujących w Danii przynajmniej raz w życiu została zwolniona w pracy, a jedna czwarta – nawet kilka razy. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez związek zawodowy Djøf, którego wyniki opublikował tygodnik Søndagsavisen.
- Wynik badania pokazuje, iż istnieje 50-procentowe prawdopodobieństwo, że prędzej czy później zwolnienie spotka również ciebie – twierdzi przewodniczący związku Djøf Alan Luplau.
Łatwo zwolnić
Duński model rynku pracy cechuje elastyczność zatrudniania i zwalniania pracowników. Związki zawodowe popierają takie rozwiązanie, gdyż sprawia ono, że rynek pracy dynamicznie się rozwija, a ludzie maja większe możliwości znalezienia zatrudnienia. Ale związkowcy dostrzegają też minusy funkcjonujących od kilkudziesięciu lat regulacji.
- Problem polega na tym, że pracownik nie ma prawa dowiedzieć się, dlaczego został zwolniony. Nie przysługuje mu też odszkodowanie za nieuzasadnione zwolnienie, jeśli był zatrudniony krócej, niż rok – podkreśla Alan Luplau.
Zwolnienie z pracy w okresie krótszym niż rok od zatrudnienia spotkało aż 25% ankietowanych.
Bez dyplomu na bruk
Najbardziej na utratę pracy w Danii narażone są osoby starsze z wykształceniem zawodowym. Z sondażu wynika też, że znacznie częściej zwolnień doświadczają pracownicy firm prywatnych, niż instytucji publicznych.
- Zaloguj się, by odpowiadać