Czego boją się Duńczycy?

Strach
Mieszkańcy Danii najbardziej boją się życia bez pracy. Fot. Bantosh

Świat idzie do przodu, a wraz z jego rozwojem rozszerza się spektrum obaw, jakie odczuwają jego mieszkańcy. W najbardziej rozwiniętych krajach świata, w których panuje pokój, względny dobrobyt i nie ma stałego zagrożenia śmiertelnymi epidemiami, ludzie najczęściej obawiają się utraty swojej pozycji społecznej.

Nie inaczej jest w Danii. Z sondażu przeprowadzonego przez firmę Voxmeter na zlecenie agencji Ritzau wynika, że Duńczycy najbardziej boją się utraty pracy. Ekspert ds. rynku pracy Henning Jørgensen wyjaśnia, skąd bierze się największa obawa duńskiego społeczeństwa:

- Praca to obecnie największa wartość w naszym społeczeństwie. Jeśli jej nie masz, to tracisz status dobrego obywatela. To taki społeczny stempel.

Czym się zajmujesz?

Zdaniem Jørgensena, praca stała się rodzajem społecznej instytucji, której części stanowią ludzie. Większość społeczeństwa patrzy na bezrobotnych z góry, zakładając, że sami są winni swojej sytuacji.

- Kiedy poznajemy nową osobę, to najpierw zadajemy jej pytanie, czym się zajmuje. Jeśli odpowiada, że jest bezrobotna, to pytamy, jak się z tym czuje – wskazuje Jørgensen, dodając, że w obecnych czasach wyzwaniem dla bezrobotnych jest już samo utrzymanie się, nawet przy tak sprawnym systemie pomocy socjalnej, jak w Danii.

Zanieczyszczenie i podatki

Brak pracy jest największym koszmarem przeciętnego Duńczyka, ale nie jedynym. Oto kolejne obawy, jakie najczęściej wymieniali uczestnicy sondażu:

- zanieczyszczenie środowiska
- przestępczość
- warunki życia na starość
- czas oczekiwania na miejsce w szpitalu
- zmiany klimatyczne
- szkoła
- wzrost cen
- substancje chemiczne
- wysokie podatki

Dodaj artykuł za darmo
Specjalista SEO