Duńczycy przeprowadzają się ze strachu

Kopenhaska dzielnica Nørrebro
Ceniący sobie spokój Duńczycy opuszczają takie dzielnice, jak Nørrebro. Fot. Hede2000

Mieszkanie w okolicy, w której codziennie mają miejsce kradzieże, włamania i handel narkotykami może być powodem do niepokoju, zwłaszcza w przypadku osób, które muszą troszczyć się nie tylko o bezpieczeństwo własne, ale także swoich rodzin.

W Danii problem ten jest na tyle poważny, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy aż 100 tysięcy mieszkańców tego kraju zmieniło miejsce zamieszkania na statystycznie bardziej bezpieczne. Tak wynika z zestawienia przygotowanego przez Forsikring og Pension - organizację zrzeszającą duńskie firmy ubezpieczeniowe.

Ofiary przestępstw

Każdego roku przeprowadza się 16% mieszkańców Danii. Raport opracowany przez Forsikring og Pension nie podaje wprost, dlaczego tak wielu z nich czuło się niepewnie w dotychczasowym miejscu zamieszkania. Ze zgromadzonych danych wynika jednak, że większość z tych osób została poszkodowana w wyniku włamań, kradzieży lub aktów wandalizmu.

- Ludzie, o których mówimy sami byli ofiarami przestępstwa w swoim wcześniejszym miejscu zamieszkania, bądź też znają kogoś, kto tego doświadczył – informuje Riccardo Krogh Pescatori z Forsikring og Pension na antenie telewizji DR.

Wygląda więc na to, że nowe getta w Danii to nie tylko wymysł ministerialnych urzędników, ale poważny problem, który bezpośrednio dotyka wielu tysięcy mieszkańców tego kraju.

Dodaj artykuł za darmo
Specjalista SEO