Duńscy chrześcijanie nie wierzą w Boga

Ołtarz kościoła w Grevinge
Duńscy duchowni często udzielają sakramentów osobom niewierzącym. Fot. Mogens Engelund

Chociaż duńscy rodzice chrzczą swoje dzieci w kościele i przyrzekają wychowywać je w chrześcijańskiej wierze, to w wielu przypadkach nie ma na to żadnej gwarancji. W badaniu przeprowadzonym w Danii przez Instytut Gallupa aż 42% respondentów przyznało bowiem, że podają się za chrześcijan, jednak wcale nie wierzą w Boga.

- To bardzo kłopotliwa sytuacja nie tylko dla mnie, jako duchownego, ale i dla całego Kościoła – twierdzi w wywiadzie dla dziennika Berlingske Tidende przewodniczący Wspólnoty Ewangelicko-Luterańskiej, pastor Henrik Højlund, który uważa, że udział w religijnych rytuałach wyłącznie ze względu na ich ładną oprawę jest czystą hipokryzją.

Grzeszny Kościół

Zdaniem pastora Højlunda, największą odpowiedzialność za obecną sytuację ponosi Kościół, który pozwala swoim „wiernym” na tak dwuznaczne praktyki.

- W mojej opinii największym „grzesznikiem” w tej sprawie jest Kościół, bo powinien postawić swoim członkom wyższe wymagania, np. w postaci obowiązkowych spotkań dla przyszłych małżonków, konfirmantów lub rodziców, chcących ochrzcić swoje dzieci – uważa przewodniczący Wspólnoty Ewangelicko-Luterańskiej.

Nowa forma religijności

Tymczasem wielu naukowców i biskupów w Danii jest zdania, że przyznawanie się do wiary chrześcijańskiej przez osoby, które faktycznie nie wierzą w Boga nie jest problemem.

- Wiele osób decyduje się na ceremonie kościelne, ponieważ uważa kościół za miejsce szczególne i traktuje to bardzo poważnie. Świadczy to, że ludzie wierzą w coś wielkiego. To typowe dla nowej formy religijności w Danii – twierdzi Peter Lüchau z Uniwersytetu Południowej Danii.

Dodaj artykuł za darmo
Specjalista SEO