Oficjalny poradnik dla prostytutek w Danii

Jak informuje dziennik Fyens Stiftstidende, duński urząd podatkowy opracował pierwszy poradnik dla osób świadczących usługi seksualne w Danii. Publikacja, która ukaże się w marcu w nakładzie 8 tysięcy egzemplarzy, zawiera różne porady praktyczne w zakresie prowadzenia tego typu działalności gospodarczej, od rejestracji po rozliczenia podatkowe.

- Robimy wszystko, aby prostytutki były odpowiednio poinformowane. Na szczęście podczas kontroli stwierdzamy, że coraz więcej z nich rejestruje swoją działalność – twierdzi Finn Fournaise z urzędu podatkowego w Odense, który uczestniczył w opracowaniu poradnika.

Jasne reguły

Jak się okazuje, mimo możliwości legalnego prowadzenia interesu, wielu biznesmenów zarabiających na prowadzeniu przybytków uciech cielesnych w Danii robi to niezgodnie z prawem. W zeszłym tygodniu urzędnicy podatkowi w towarzystwie policji przeprowadzili kontrole w 7 domach publicznych w Odense. We wszystkich przypadkach kontrole ujawniły oszustwa podatkowe.

- W tej branży nadal jest dużo brudnych pieniędzy. Dlatego tutaj na Fionii działamy bardzo aktywnie – wyjaśnia Finn Fournaise.

Pomoc czy szykanowanie?

Tymczasem właściciele i pracownice duńskich domów publicznych skarżą się na łamach Fyens Stiftstidende, że kontrole ze strony urzędu podatkowego i policji przeszkadzają im w pracy.

- Dziewczyny się boją, kiedy nagle kontroluje je tak liczna grupa funkcjonariuszy. Urzędnicy powinni raczej skoncentrować się na zagranicznych agencjach, które oszukują najwięcej – uważa Louise, która od 9 lat świadczy w Odense usługi seksualne na telefon.