Owocna wizyta prezydenta Chin w Danii

Przed pierwszą oficjalną wizytą przywódcy Chin w Danii, premier Helle Thorning-Schmidt wyrażała nadzieję na pogłębienie relacji duńsko-chińskich. Na spełnienie swojego życzenia nie musiała długo czekać.

Duńsko-chińskie elektrownie wiatrowe

Jeszcze przed przyjazdem Hu Jintao do Kopenhagi chińska firma Titan Wind Energy dokonała pierwszej dużej inwestycji w Danii, przejmując zagrożoną zamknięciem fabrykę elektrowni wiatrowych Vestas w jutlandzkim miasteczku Varde. Jednocześnie kierownictwo największego producenta wież do elektrowni wiatrowych w Chinach zapowiedziało, że w przyszłości firma zamierza kupić więcej duńskich zakładów.

- Chcielibyśmy mieć 2-3 fabryki w Danii, pod warunkiem, że będą one rentowne. Chcemy specjalizować się w budowie elektrowni wiatrowych stawianych na morzu i inwestować w ten sektor. Nie mamy wątpliwości, że wiedza i doświadczenie firmy Vestas mogą nam się bardzo przydać w ekspansji na rynki europejskie – powiedział dyrektor Titan Wind Energy Aaron Lee w wywiadzie dla dziennika Børsen.

Współpraca kulturalna

Podczas historycznej wizyty Hu Jintao w Kopenhadze Dania zawarła z Chinami 3 umowy o współpracy kulturalnej. Zakładają one uruchomienie duńskiego centrum kulturalnego w Pekinie i jego chińskiego odpowiednika w stolicy Danii, nawiązanie współpracy między duńskimi i chińskimi muzeami oraz utworzenie największego na świecie Muzycznego Instytutu Konfucjusza w Królewskim Konserwatorium Muzycznym w Kopenhadze.

Minister kultury Uffe Elbæk podkreśla, że umowy te są bardzo istotnym krokiem w rozwoju relacji duńsko-chińskich.

- Chiny i Dania, zarówno pod względem wielkości, jak i na wielu innych płaszczyznach, nie są równymi partnerami. Ale mamy długoletnią tradycję współpracy kulturalnej i jestem pewien, że zawarte umowy przyniosą naszym krajom obopólne korzyści – stwierdził duński minister w oświadczeniu prasowym.

Brak czasu na prawa człowieka

Poza spotkaniem z królową Małgorzatą II i przedstawicielami duńskiego rządu, w czasie trzydniowej wizyty w Danii prezydent Hu Jintao odbył także rozmowę z przewodniczącym Folketingu Mogensem Lukketoftem. Chociaż lewicowa Lista Jedności i parlamentarzyści z ugrupowań opozycyjnych wyraźnie domagali się poruszenia kwestii praw człowieka w Chinach, to po spotkaniu z Hu Jintao Lykketoft przyznał, że na ten temat nie rozmawiał z chińskim przywódcą.

- Nie mieliśmy czasu, aby poruszyć tę kwestię – powiedział przewodniczący Folketingu w wywiadzie dla telewizji DR.