Stolica Danii mekką dla nowożeńców
Kopenhaga jest na dobrej drodze do odebrania amerykańskiemu Las Vegas miana światowego centrum ślubów. W ostatnim czasie wyraźnie wzrosła liczba zagranicznych turystów, którzy przyjeżdżają do stolicy Danii głównie po to, żeby wziąć ślub. Obcokrajowcy tworzą już co czwartą parę, która wstępuje w związek małżeński w kopenhaskim ratuszu.
- Bardzo wielu turystów bierze ślub w Kopenhadze. Wynika to z faktu, że w Danii łatwiej jest wziąć ślub, niż w niektórych innych krajach. Poza tym Kopenhaga to bardzo romantyczne miasto – twierdzi Flemming Otto z Urzędu Miasta w Kopenhadze na łamach dziennika Jyllands-Posten.
Rozum ponad serce
Z wypowiedzi zagranicznych nowożeńców wynika jednak, że przy wyborze Kopenhagi na miejsce ślubu częściej biorą pod uwagę mniej skomplikowane formalności, niż romantyczną atmosferę tego miasta.
- Słyszeliśmy, że tutaj łatwiej jest wziąć ślub. W Niemczech jest to bardzo trudne, jeśli nie posiada się niemieckiego obywatelstwa – wyjaśnia para z Tajwanu, która od kilku lat mieszka w Europie.
Szybko i tanio
Jedynymi warunkami, jakie obcokrajowcy muszą spełnić, żeby wziąć ślub w Danii jest przedstawienie zaświadczenia, że nie pozostają w związkach małżeńskich, zarezerwować termin i uiścić opłatę wysokości 500 koron duńskich.
Od początku roku z tej możliwości w samej Kopenhadze skorzystało już 239 zagranicznych par, a w całym ubiegłym roku kopenhascy urzędnicy udzielili obcokrajowcom 484 ślubów. Większość zagranicznych nowożeńców stanowili turyści z Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
- Zaloguj się, by odpowiadać