Udany start Duńczyków na mistrzostwach Europy

Po pierwszych meczach rozgrywanych w Serbii mistrzostw Europy w piłce ręcznej duńscy kibice szczypiorniaka mają większe powody do optymizmu, niż Polacy. W przeciwieństwie do polskiej drużyny, która uległa gospodarzom, reprezentacja Danii wygrała swoje pierwsze spotkanie ze Słowacją 30:25.

Długa rozgrzewka

Zwycięstwo nie przyszło Duńczykom jednak tak łatwo, jak można się było spodziewać przed meczem. Słowacja jest teoretycznie najsłabszym zespołem w grupie A, w której rywalizują ponadto Polska i Serbia. Ale w początkowej fazie meczu Słowacy radzili sobie lepiej od Duńczyków, zarówno w ataku, jak i w grze defensywnej.

Duńskiej drużynie pomogły zmiany, jakie trener Ulrik Wilbek przeprowadził już po pierwszym kwadransie gry. Na przerwę Duńczycy schodzili z prowadzeniem 15:12, a najskuteczniejszym zawodnikiem reprezentacji Danii w pierwszej części meczu był Anders Eggert.

Pewne zwycięstwo

W drugiej połowie Duńscy szczypiorniści pewnie utrzymywali przewagę, pozwalając Słowakom co najwyżej zmniejszyć stratę do dwóch punktów. Pod koniec meczu Duńczycy znowu przycisnęli rywali, ostatecznie wygrywając spotkanie pięcioma punktami. W całym meczu najskuteczniejszy był Hans Lindberg, który zdobył 7 bramek.

Po spotkaniu trener Wilbek był zadowolony z wyniku, jednak miał wiele zastrzeżeń do postawy swoich podopiecznych, podkreślając, że przeciwko Serbii i Polsce będą musieli zagrać uważniej w obronie.