Antymuzułmańskie nastroje w Danii

W związku z przypadającym na ostatni miesiąc ramadanem, duńska stacja radiowa P3 postanowiła przez 1 tydzień przybliżać swoim słuchaczom muzułmańskie obyczaje. Każdego dnia tygodnia przez 3 godziny prowadzący i goście programu opowiadali o poście, obrzędach religijnych, jałmużnie i innych zwyczajach, pielęgnowanych przez wyznawców islamu.

Taka dawka informacji o religii coraz większej grupy mieszkańców Danii okazała się zbyt trudna do wytrzymania dla słuchających radia P3 rodowitych Duńczyków. Redakcja programu codziennie otrzymywała wiele sms’ów i e-maili z negatywnymi komentarzami. Oto niektóre z nich:

„Przestańcie faworyzować muzułmanów. To obraza duńskiego narodu. W moich oczach jesteście zdrajcami!”

„Nie będziemy świętować niczego z muzułmanami. Powinniście się wstydzić!”

„Możecie już skończyć z tym terrorystycznym gównem!”

Ataki na prowadzących

Prowadząca program o ramadanie na antenie radia P3 Pia Røn jest wstrząśnięta agresywnymi reakcjami części słuchaczy. Dziennikarka osobiście odebrała wiele gróźb i obelg.

- Spodziewaliśmy się, że nasza audycja nie wszystkim przypadnie do gustu. Ale nie wyobrażałam sobie, że skala negatywnych reakcji będzie tak wielka. Doszło do tego, że nazwano mnie zdrajcą ojczyzny i muzułmańską dziwką. Od 25 lat robię programy radiowe i nigdy wcześniej nie spotkałam się takimi przejawami nienawiści – powiedziała Pia Røn w wywiadzie dla portalu DR Kultur.

Stereotypowy islam

Negatywnymi reakcjami na program nie jest zaskoczony dyrektor Duńskiego Radia i Telewizji ds. kultury Morten Hesseldahl. Jego zdaniem, wynikają one ze stereotypów na temat religii muzułmańskiej, jakie funkcjonują w duńskim społeczeństwie i prowadzą do tego, że nawet wykształceni ludzie „wybuchają” na dźwięk słowa islam.

W opinii Mortena Hasseldahla, negatywne podejście Duńczyków do wyznawców islamu mogą zmienić właśnie takie akcje medialne, jak program o ramadanie na antenie radia P3.