Duńscy demonstranci żądają odszkodowań

Demonstracja podczas COP15
Część demonstrantów podczas COP15 zachowywała się zgodnie z prawem. Fot. Marc Kjerland

Ponad ćwierć miliona koron będzie musiała wypłacić kopenhaska policja, jeśli sąd uzna za zasadne roszczenia 33 osób, które brały udział w demonstracji podczas szczytu klimatycznego COP15. Demonstranci zarzucają policji, że ta niezgodnie z prawem ograniczyła ich wolność.

- Uważamy, że zatrzymania podczas COP15 były nielegalne, dlatego domagamy się odszkodowań – stwierdził na antenie telewizji DR adwokat Christian Dahlager, który reprezentuje demonstrantów w sprawie przeciwko policji.

Poszkodowani liczą na odszkodowania wysokości 8-9 tysięcy koron. Jeśli wygrają sprawę, budżet kopenhaskiej policji może uszczuplić się o niemal 300 tysięcy koron.

Spokojni demonstranci

Niektóre demonstracje w Danii mają bardzo żywiołowy przebieg i w dużym stopniu zakłócają porządek publiczny. Zdarza się, że demonstranci zachowują się agresywnie, atakują funkcjonariuszy kamieniami i niszczą co popadnie.

Jednak wszystko wskazuje na to, że w przypadku osób domagających się odszkodowania przed kopenhaskim sądem policja podjęła zbyt pochopne działania, ograniczając ich prawo do wyrażenia swoich poglądów. Poszkodowani utrzymują, że zamierzali jedynie spokojnie wyrazić swój sprzeciw wobec niesprawiedliwych, ich zdaniem, decyzji polityków.

Dodaj artykuł za darmo
Specjalista SEO