Duńskie dzieci posiedzą dłużej w szkole
Duński rząd przygotowuje reformę systemu oświaty. Jej główne założenia, to dodatkowy miliard koron na podniesienie kwalifikacji nauczycieli, zwiększenie liczby godzin lekcyjnych w klasach 0-9 oraz wprowadzenie nauki języka angielskiego już dla pierwszoklasistów.
Rzecznika Socjalistycznej Partii Ludowej ds. oświaty Pernille Vigsø Bagge tłumaczy, że planowane zmiany mają na celu podniesienie poziomu nauczania w duńskich szkołach.
- Uważamy, że zadaniem społeczeństwa jest zapewnienie wszystkim dzieciom odpowiednich warunków do nauki, a jest oczywiste, że w tych rodzinach, gdzie dorośli nie mają wykształcenia, dzieci mają większe trudności z odrabianiem lekcji – twierdzi Pernille Vigsø Bagge w wywiadzie dla telewizji DR.
Dodatkowe zajęcia
Wraz z wejściem w życie reformy, co prawdopodobnie nastąpi w przyszłym roku, wszyscy uczniowie szkół podstawowych w Danii będą spędzać kilka godzin dziennie na zajęciach pozalekcyjnych. W tym czasie te dzieci, które w domu nie mogą liczyć na pomoc rodziców przy odrabianiu lekcji będą mogły skorzystać z asysty wykwalifikowanych pedagogów.
- Myślę, że wszyscy uczniowie na tym skorzystają, a szczególnie uczniowie starszych klas, którzy muszą odrabiać bardzo dużo zadań domowych i mają z tym trudności. To będzie duża ulga dla wielu rodzin, jeśli nie będą już musiały spierać się przy kolacji, jak rozwiązać szkolne zadanie – przekonuje Pernille Vigsø Bagge.
- Zaloguj się, by odpowiadać