Duńskie świnie na poligonie

świnie
Duńskim świniom doświadczalnym przydałyby się wojskowe hełmy. Fot. Yftach Herzog

Peta – organizacja zajmująca się obroną praw zwierząt – wystosowała list do duńskiego ministra obrony z apelem o zaprzestanie brutalnych eksperymentów wojskowych na świniach. Minister Nick Hækkerup nie zamierza jednak powstrzymywać ważnych dla bezpieczeństwa duńskich żołnierzy prób.

- Musimy zachować proporcje. W Danii co roku zabija się 21 milionów świń. Wojsko wykorzystuje tylko 50 świń rocznie. A więc za każdym razem, kiedy wojsko przeprowadza eksperyment na jednej świni, w całej Danii zabija się pól miliona świń – twierdzi minister w wywiadzie dla agencji Ritzau.

Problem etyczny

Nick Hækkerup podkreśla, że eksperymenty przeprowadzane na zwierzętach mają istotne znaczenie dla bezpieczeństwa duńskich żołnierzy, biorących udział w misjach bojowych.

- Wykorzystujemy świnie, żeby ratować życie żołnierzy. Kiedy 21 milionów świń jest zabijanych po to, żeby Duńczycy mogli jeść pieczeń wieprzową nikt nie mówi, że to jest problem etyczny – zauważa minister.

Rany i stres

Eksperymenty na świniach przeprowadzane są w pobliżu poligonu w Jægerspris. Żołnierze strzelają do znieczulonych wcześniej zwierząt, po czym chirurdzy operują rany postrzałowe i badają stres pourazowy.

- Dzięki możliwości przeprowadzania szkoleniowych zabiegów na świniach duńscy i brytyjscy lekarze lepiej radzą sobie z operowaniem żołnierzy na misjach wojskowych – podkreśla Nick Hækkerup.

Minister zaprosił przedstawicieli organizacji Peta do przyjrzenia się z bliska przeprowadzanym przez wojsko eksperymentom. Podczas wizyty na poligonie obrońcy praw zwierząt upewnili się, że świnie nie cierpią.

Dodaj artykuł za darmo
Specjalista SEO