Duńskie wojsko będzie tropić piratów
Minister Obrony Danii Nick Hækkerup poinformował parlamentarną Komisję ds. Polityki Zagranicznej o planie intensyfikacji działań na rzecz walki z piractwem. Od 1 listopada przez 5 miesięcy wody zatoki Adeńskiej patrolować będzie duńska fregata Absalon, zaś od 1 stycznia jej działania przez 2 miesiące wspierać będzie samolot duńskich Sił Powietrznych typu challenger.
Konieczne wsparcie
Minister Hækkerup zapewnił, że intensyfikacja walki z piractwem jest konieczna. W ostatnich latach somalijscy piraci uprowadzili kilka duńskich statków, biorąc do niewoli zakładników i żądając wielomilionowych okupów. Zapewnienie bezpieczeństwa jednostkom pływającym po ogromnym obszarze działania piratów wymaga zwiększenia nakładów przez wszystkie zainteresowane kraje.
„Inne państwa mają tam swoje samoloty, ale to jest ogromna przestrzeń morska. Obecne zaangażowanie międzynarodowe w tym rejonie można porównać z sytuacją, w której porządku w całych Stanach Zjednoczonych pilnowałyby cztery wozy policyjne”, stwierdził duński minister obrony na łamach portalu dr.dk zapewniając jednocześnie, że Dania ma dosyć środków na zwiększenie swojego zaangażowania u wschodniego wybrzeża Afryki.
Zadowolona opozycja i armatorzy
Propozycja rządu spotkała się z przychylną reakcją partii opozycyjnych. Była minister obrony z ramienia Partii Liberalnej Venstre Gitte Lillelund Bech popiera przede wszystkim decyzję o wysłaniu do Afryki samolotu patrolowego.
Zadowolenia z intensyfikacji działań na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa w rejonie Zatoki Adeńskiej nie kryją też duńscy armatorzy.
- Zaloguj się, by odpowiadać