Liberia pozywa duńskiego reżysera
Duński dokument „Ambasador” zdobył uznanie krytyków filmowych w kraju i za granicą. Jednocześnie wywołał wiele mniej przychylnych reakcji, zwłaszcza ze strony osób, które ukazał w negatywnym świetle.
Najpierw przeciwko prezentacji filmu na festiwalu IDFA w Amsterdamie głośno protestował holenderski biznesmen i dyplomata Willem Tijssen, który mimo woli odegrał w „Ambasadorze” rolę dostawcy dokumentów, gwarantujących głównemu bohaterowi immunitet dyplomatyczny. Teraz do grona krytyków kontrowersyjnego dokumentu Madsa Brüggera dołączył rząd Liberii, który w oświadczeniu prasowym zapowiedział, że pozywa duńskiego reżysera do sądu.
Przez korupcję do dyplomacji
„Ambasador” to historia dziennikarza, który w charakterze dyplomaty, pod pozorem zamiaru założenia wśród lokalnych Pigmejów fabryki zapałek, próbuje dotrzeć do czarnego rynku diamentów. Mads Brügger w bardzo bezpośredni sposób ukazał w swoim filmie korupcyjne mechanizmy, rządzące afrykańską polityką, dyplomacją i gospodarką.
Prezentowany na licznych festiwalach międzynarodowych dokument nie mógł spodobać się liberyjskim władzom, które zostały w nim jednoznacznie ośmieszone.
- Rząd Liberii uważa takie postępowanie nie tylko za niemoralne, ale także za niezgodne z prawem i prowokacyjne wobec rządu i narodu Liberii – czytamy w oświadczeniu liberyjskiego Ministerstwa Informacji, Kultury i Turystyki, które zapowiada wszczęcie śledztwa w tej sprawie i domaga się wyjaśnień, m.in. ze strony duńskiego rządu.
Kontrowersyjny dziennikarz
Mads Brügger jest popularnym dziennikarzem i reżyserem filmowym. Jego dokument „Idioci w Korei” został uznany za najlepszy film dokumentalny 2010 roku na festiwalu Sundance.
Obecnie Brügger piastuje stanowisko redaktora naczelnego duńskiej stacji radiowej Radio24syv.
- Zaloguj się, by odpowiadać