Mieszkańcy Kopenhagi wspólnie walczą z mafią
Kilkaset osób zebrało się w czwartek w kawiarni Viking przy Ægirsgade w Kopenhadze, aby wyrazić swojej wsparcie dla jego właścicielki Jane Petersen. Jako jedna z niewielu właścicieli lokali gastronomicznych w dzielnicy Nørrebro miała ona odwagę nie tylko sprzeciwić się grupie przestępczej, wymuszającej haracze, ale i przedstawiła swoje problemy w Internecie.
Na reakcje, zarówno ze strony bandytów, jak i swoich przyjaciół, nie musiała długo czekać. Wkrótce po odważnym wpisie na Facebooku ktoś wybił szyby w oknach kawiarni Viking. Kilka godzin później do lokalu przyszło tyle osób, gotowych bronić Jane przed zbirami, że dla większości z nich zabrakło miejsca w środku i swoją solidarność okazywali na ulicy.
Wśród osób solidaryzujących się z właścicielką kawiarni byli jej przyjaciele i sąsiedzi, ale także zupełnie obce osoby, które o sprawie dowiedziały się z Facebooka. Ponadto dzielna Jane otrzymała wiele wyrazów wsparcia z całego kraju przez telefon i Internet.
Ogólnokrajowy problem
Jak się okazuje, kawiarnia Viking jest jednym z wielu podobnych lokali, nie tylko w Kopenhadze, ale w całej Danii, których właściciele zmuszani są przez miejscowe grupy przestępcze do płacenia haraczu.
- Problem jest bardzo poważny. Niektóre bary i sklepy likwidowane są niedługo po rozpoczęciu działalności – powiedział jeden z uczestników czwartkowej demonstracji w wywiadzie dla dziennika Jyllands-Posten.
Nieustraszona stolica
Władze Kopenhagi nie zamierzają tolerować mafijnych metod w dzielnicy Nørrebro. Na specjalnym zebraniu grupy roboczej pod nazwą Centrum Bezpieczne Miasto ustalono podjęcie następujących kroków:
- przeprowadzenie anonimowej ankiety wśród właścicieli lokali gastronomicznych i sklepów, w celu ustalenia zakresu zjawiska,
- nawiązanie kontaktu z grupami przestępczymi i ostrzeżenie ich przed konsekwencjami niezgodnej z prawem działalności,
- przeprowadzenie wśród mieszkańców miasta kampanii informującej, jak mają się zachowywać w obliczu problemów z grupami przestępczymi,
- utworzenie wspólnego frontu przeciwko wymuszeniom.
Za jakiś czas okaże się, czy opór władz i mieszkańców Kopenhagi wobec grup przestępczych przyniesie zamierzone skutki.
- Zaloguj się, by odpowiadać