Okradł duński bank i uciekł rowerem
Rower jest w Danii bardzo popularnym środkiem transportu. Na co dzień korzystają z niego członkowie duńskiego rządu, telewizyjne gwiazdy, bogaci biznesmeni, a także … złodzieje.
Do rzadko spotykanej w Danii sytuacji doszło w tym tygodniu w kopenhaskiej dzielnicy Hellerup, gdzie mieści się m.in. polska placówka dyplomatyczna. Zamaskowany i uzbrojony mężczyzna napadł na tamtejszy oddział Danske Bank, po czym uciekł na rowerze.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że zamaskowany mężczyzna wszedł do banku i przy użyciu przedmiotu przypominającego pistolet wezwał personel do wydania gotówki. Nie czekając na reakcję pracowników banku przeszedł do kasy i zabrał z niej nieznaną nam kwotę pieniędzy – poinformowała Dannie Rise z kopenhaskiej policji na łamach dziennika Berlingske Tidende.
Szybka damka
Po zgarnięciu gotówki złodziej wybiegł z banku, wsiadł na zaparkowany w pobliżu damski rower i ruchliwą ulicą Strandvejen odjechał nim w stronę nabrzeża. Tam porzucił rower i na piechotę zbiegł w nieznanym kierunku.
Policja poszukuje sprawcy napadu, opisując go jako młodego mężczyznę, o szczupłej sylwetce i wzroście ok. 175 cm. Prawdopodobnie w kradzież zamieszany była jeszcze jedna osoba, która pomogła złodziejowi w dalszej ucieczce.
- Zaloguj się, by odpowiadać