Seksualny problem premier Danii
W 2010 roku Stephen Kinnock - mąż Helle Thorning-Schmidt, ówczesnej liderki opozycji, a obecnie premier Danii – został oskarżony o oszustwo podatkowe. Jak się później okazało – niesłusznie. Oskarżenie wywarło jednak negatywny wpływ na poparcie społeczne dla głównej kandydatki na stanowisko szefa rządu.
W najbliższy wtorek Komisja Podatkowa rozpoczyna w Kopenhadze przesłuchania, których celem jest wyjaśnienie, czy politycy rządzącej do 2011 roku Partii Liberalnej Venstre wpływali na przebieg sprawy oraz kto przekazał mediom informację o podatkowych problemach Stephena Kinnocka.
Jednym z dowodów w sprawie jest notatka ze spotkania rewidenta rodziny Helle Thorning-Schmidt, Frode Holma z urzędnikiem kopenhaskiego oddziału SKAT (Urzędu Skarbowego). Wynika z niej m.in., że Holm w trakcie rozmowy rzekomo zasugerował, iż Stephen Kinnock jest gejem.
Zdecydowana reakcja
Kiedy premier Danii dowiedziała się o treści notatki postanowiła natychmiast, wspólnie z mężem rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące jego seksualności. W oświadczeniu opublikowanym przez dziennik Politiken para stwierdziła:
- Nie chcemy ustanawiać nowych standardów w zakresie tego, jakie informacje o sobie znani ludzie powinni upubliczniać. Ale przed rozpoczęciem prac Komisji Podatkowej chcemy obalić mity, aby uniknąć niepotrzebnych spekulacji. (…) Tworzymy parę od 20 lat. Mamy szczęśliwe życie rodzinne i 2 córki. Nasz rewident zapewnił nas, że jego wypowiedź została źle zrozumiana.
Wyjaśniona sprawa
W wyniku przeprowadzonego postępowania urzędnicy SKAT ustalili, że Stephen Kinnock prawidłowo korzystał z ulg podatkowych, przysługujących mu z tytułu pracy za granicą. Premier Danii poinformowała, że czeka na wyjaśnienie sprawy przez Komisję Podatkową, zaś pogłosek na temat seksualności swojego męża nie będzie więcej komentować.
- Zaloguj się, by odpowiadać