Solidarność skarży się królowej Danii

Jak informuje duński magazyn związkowy Fagbladet 3F, pracownicy sieci sklepów Jysk w Polsce są niezadowoleni z wysokości swoich zarobków. Ponieważ dotychczasowe negocjacje z kierownictwem firmy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, przewodniczący Solidarności w Jysk Przemysław Kowalski wystosował pismo w tej sprawie do królowej Danii Małgorzaty II.

Związkowcy mają nadzieję, że duńska monarchini wpłynie na zarząd firmy Jysk, która jest oficjalnym dostawcą na kopenhaski dwór królewski, a jej właściciel Lars Larsen w 2009 roku został przez królową Małgorzatę II odznaczony orderem Danneborg.

40% podwyżki

W wywiadzie dla Fagbladet 3F Przemysław Kowalski informuje, że miesięczne wynagrodzenie pracownika z 6-letnim stażem w polskich sklepach Jysk wynosi 1.800,- złotych. Przewodniczący podkreśla, że płace utrzymują się na tym samym poziomie od 2008 roku. Dlatego teraz Solidarność domaga się 40-procentowej podwyżki dla pracowników firmy Jysk w Polsce i ma nadzieję, że królowa Danii pomoże im osiągnąć ten cel.

Konstruktywny dialog

Dwór królewski w Kopenhadze poinformował Fagbladet 3F, że nie zamierza angażować się w negocjacje pomiędzy Jysk a polskim związkiem zawodowym, dlatego przekazał list Przemysława Kowalskiego do dyrekcji duńskiej firmy.

Z kolei dyrektor ds. komunikacji w Jysk Jonas Schrøder odpiera zarzut, jakoby wynagrodzenia pracowników firmy w Polsce nie wzrosły od 2008 roku. Podkreśla też, że płace w polskich oddziałach firmy są średnio o 20-25% wyższe od najniższej krajowej.

- Generalnie prowadzimy dobry dialog ze związkami zawodowymi, zarówno w Danii, jak i za granicą. Chcielibyśmy, żeby tak było również w Polsce. Wielokrotnie wzywaliśmy Solidarność do konstruktywnego dialogu z kierownictwem Jysk w Polsce. Byłoby dobrze, aby podstawą tego dialogu były fakty - podkreślił Jonas Schrøder na łamach fagbladet 3F.