Strajk na promach Scandlines

Prom Scandlines
Na podróż promem Scandlines dobrze jest zabrać kanapki. Fot. Scandlines

Podróżujący promami Scandlines w najbliższych dniach powinni się przygotować na to, że podczas rejsu nie posilą się w promowych kafeteriach. Pracownicy punktów gastronomicznych na jednostkach obsługujących trasy Gedser-Rostock i Rødby-Puttgarten przerwali pracę w proteście przeciwko masowym zwolnieniom.

Niemiecko-duński armator postanowił zredukować koszty, rezygnując z usług kelnerów, w zamian oferując pasażerom samoobsługę. Kierownictwo firmy nie uprzedziło o swoich zamiarach załóg promów, dlatego wszyscy pracownicy punktów gastronomicznych podjęli protest w formie strajku.

Sąd rozstrzygnie

Pracownicy Scandlines nie zgadzają się na niezapowiedziane zwolnienia. Duński związek zawodowy 3F zapowiedział, że zaskarży decyzję armatora do Sądu Pracy.

„Zarząd Scandlines podjął bardzo dramatyczną decyzję, bez wcześniejszych rozmów z przedstawicielami pracowników. To działanie niezgodne z naszymi umowami”, powiedział Bent Moos z 3F na antenie telewizji DR.

Nie wiadomo, jak długo potrwa protest, dlatego przed podróżą promami Scandlines warto spakować też prowiant na drogę.

Dodaj artykuł za darmo
Specjalista SEO