Ulewa zniszczyła kopenhaskie zabytki

Duńscy meteorolodzy nie pamiętają tak intensywnych opadów, jak ulewa, która nawiedziła wschodnią część Zelandii w sobotni wieczór. W ciągu godziny w Kopenhadze spadło tyle deszczu, co zazwyczaj w ciągu dwóch tygodni.

Zalane drogi, tunele i domy

Ulewa spowodowała poważne straty. Zalane drogi, tunele i tory kolejowe uniemożliwiły transport w znacznej części Wielkiej Kopenhagi. Na niektórych skrzyżowaniach do dziś nie działa sygnalizacja świetlna. Masy wody powypychały pokrywy studni kanalizacyjnych.

Zniszczeniu uległy budynki mieszkalne i obiekty zabytkowe. Część gospodarstw domowych w Bagsværd i Hvidovre nadal pozostaje bez ciepłej wody. W wielu miejscach nie działają telefony i Internet.

Zniszczenia nie ominęły m.in. zabytkowej twierdzy Kastellet w Kopenhadze. Na skutek obfitych opadów zawaliła się część starych wałów obronnych, a w historycznych budynkach woda uszkodziła podłogi.

Dalsze opady

Według duńskich meteorologów to nie koniec opadów w Kopenhadze. Jeszcze dziś stolicę Danii nawiedzić mają kolejne deszcze.