W Danii rozpoczęło się przedświąteczne szaleństwo

Wczoraj o 20.59 w Danii ruszyła sprzedaż tegorocznej edycji bożonarodzeniowego piwa Tuborg, co w tym kraju oznacza oficjalne rozpoczęcie sezonu przedświątecznego. Wielu Duńczyków przez ostatni rok tak bardzo stęskniło się za świątecznym trunkiem, że już pierwszego wieczora zatraciło się w degustacji.

Policja zmuszona była interweniować w wielu duńskich miastach, gdzie po ulicach grasowały hordy pijanych miłośników piwa i świąt Bożego Narodzenia. Liczba chuligańskich wybryków, bijatyk oraz nietrzeźwych kierowców znacznie przekroczyła poziom, do jakiego przywykli duńscy policjanci w ten wyjątkowy wieczór.

Pełne izby wytrzeźwień

„Mieliśmy bardzo dużo pracy, jeżdżąc od jednej interwencji do drugiej”, powiedział na łamach portalu dr.dk Per Sterebo z posterunku policji w Odense, gdzie jeszcze dziś rano za kratkami siedziało 6 osób.

Równie pracowitą noc mieli policjanci na Jutlandii i na wyspie Bornholm, gdzie odnotowano „ogromną liczbę zakłóceń porządku publicznego” i kilka bójek.

„Ostatniej nocy bardzo wiele osób skosztowało świątecznego piwa”, potwierdził Svend Pedersen z policji Południowej Jutlandii.

W pozostałych regionach Danii noc przebiegła w miarę spokojnie.

20-letnia tradycja

Świąteczna edycja piwa Tuborg pod nazwą „Julebryg” po raz pierwszy trafiła do duńskich pubów w 1981 roku. Z biegiem lat ciemny pilsner stał się w Danii symbolem rozpoczęcia okresu przedświątecznego.

Tuborg Julebryg jest jedynym piwem w Danii i chyba jednym z niewielu na świecie, które ma swoją własną tradycję – „Dzień J”. W tym wyjątkowym dniu ulice duńskich miast wypełnia przedświąteczna atmosfera, a Duńczycy rozpoczynają sezon towarzyskich spotkań, określanych mianem „Julefrokost”.