Milionowa kara dla stadionowego chuligana

Duński kibic Ronni N.
Nadgorliwy kibic słono zapłaci za swoje chuligańskie zachowanie.

Sąd w Kopenhadze podwyższył wczoraj karę dla Ronniego N. Duńczyk w lipcu 2007 roku zakłócił przebieg meczu piłkarskiego między reprezentacjami Danii i Szwecji, wbiegając na płytę boiska i atakując sędziego, który chwilę wcześniej pokazał czerwoną kartkę Christianowi Poulsenowi.

Utrata kontroli nad piłkarskimi emocjami okazała się dla duńskiego kibica bardzo kosztowna. Poza karą 20 dni więzienia, jaką ma już za sobą, Ronni N. będzie musiał zapłacić Duńskiemu Związkowi Piłki Nożnej (DBU) odszkodowanie wysokości 1,87 miliona koron, czyli ponad milion złotych.

Nieudane odwołanie

W 2009 roku sąd niższej instancji skazał Ronniego N. na karę 20 dni pozbawienia wolności i 900 tysięcy koron odszkodowania dla DBU. Niezadowolony z wyroku kibic odwołał się jednak do sądu wyższej instancji, twierdząc, że 20 dni w więzieniu było już wystarczającym zadośćuczynieniem za chuligański wybryk.

Tymczasem sąd odwoławczy zdecydował o przychyleniu się do wniosku DBU i podwojeniu kary finansowej.

Tragedia rodzinna

Dla Ronniego N. wyrok ten oznacza poważne problemy. W niedawnym wywiadzie dla dziennika B.T. nadgorliwy kibic zwierzył się, że spełnienie kosztownych żądań duńskich władz piłkarskich doprowadzi jego rodzinę do bankructwa.

Wcześniej sprawa ta doprowadziła do samobójczej śmierci matki Ronniego N, która nie mogła poradzić sobie z presją mediów, jaka spadła na jej syna po feralnym meczu.

Dodaj artykuł za darmo
Specjalista SEO