Polacy wygrali z Duńczykami
Przez większość wczorajszego spotkania Polska-Dania na rozgrywanych w Serbii mistrzostwach Europy w piłce ręcznej zanosiło się na zwycięstwo Duńczyków. Do przerwy Polacy przegrywali z wicemistrzami świata 10:14 i sami nie już przestali wierzyć, że mogą ten mecz zakończyć zwycięstwem.
Jednak po przerwie sytuacja na boisku uległa zmianie. Polscy szczypiorniści coraz skuteczniej atakowali i przerywali akcje Duńczyków. Zwłaszcza Marcin Wichary znakomicie spisywał się w polskiej bramce, doprowadzając do rozpaczy Mikkela Hansena i jego kolegów. W końcówce meczu reprezentanci Polski odrobili straty, ostatecznie wygrywając konfrontacje z Danią 27:26.
Nikłe szanse na medal
Komentatorzy sportowi w Danii nie ukrywają rozczarowania postawą swojej drużyny narodowej na serbskim turnieju. Przed wyjazdem do Belgradu duńscy kibice liczyli przynajmniej na powtórkę wyniku reprezentacji z ostatnich mistrzostw świata.
W opinii komentatora telewizji DR Klavsa Bruun Jørgensena, zawiedli przede wszystkim Mikkel Hansen i Thomas Mogensen, którzy wykazali się zbyt niską skutecznością we wszystkich dotychczasowych spotkaniach.
Aby zachować szanse na grę o medal mistrzostw Europy Duńczycy muszą wygrać kolejne trzy mecze. Jednocześnie ich dalszy los w turnieju zależy od postawy reprezentantów Polski i Niemiec. Jeśli te dwie drużyny w następnych spotkaniach stracą punkty, a Dania zdobędzie komplet, to zagra w półfinale.
- Zaloguj się, by odpowiadać