Duńska komedia zachwyca i oburza w USA

Najbardziej popularny film ostatniej dekady w Danii wywołał mieszane reakcje krytyków filmowych w Stanach Zjednoczonych. Po wczorajszej premierze komedii „Klown” w amerykańskich kinach, w tamtejszej prasie pojawiły się zarówno komentarze wychwalające duńskie poczucie humoru, jak i wyrazy oburzenia, porównujące sceny z filmu Mikkela Nørgaarda z pornografią dziecięcą.

Komicy bez granic

- Reżyser Mikkel Nørgaard i dwaj komicy występujący w rolach głównych naprawdę przekraczają granice, kiedy namawiają chłopca na próbowanie środków odurzających, stosowanie przemocy, różnego rodzaju aktywność seksualną i dyskusje, z których większość dotyczy wielkości jego członka –czytamy w New York Post.

Liczne wypowiedzi głównych bohaterów filmu na temat seksualności chłopca wręcz szokują niektórych krytyków w USA. Większość z nich jednak pozytywnie ocenia odważne przesuwanie granic przez duńskich filmowców.

- Można powiedzieć, że duńska komedia, która zawiera nie tylko wiele tekstów o penisie 12-latka, ale również jego zdjęcia, to obraz ocierający się o pornografię dziecięcą. Ale faktycznie, przy całym tym pikantnym poczuciu humoru, jest to bardzo przyjemny film – pisze recenzent nowojorskiego dziennika.

Jak „Kac Vegas”

W duńskich kinach film pod oryginalnym tytułem „Klovn. The Movie” obejrzało 855 tysięcy osób. Dużym powodzeniem cieszy się też wersja na DVD. Pozytywne recenzje amerykańskich krytyków wróżą duńskiej komedii również międzynarodowy sukces.

Magazyn filmowy The Hollywood Reporter porównuje „Klowna” do słynnej komedii Todda Philipsa „Kac Vegas”. Właśnie ten reżyser już przygotowuje się do nagrania amerykańskiej wersji duńskiego filmu, która będzie z pewnością trochę mniej pikantna od oryginału.