Nowe połączenia promowe z Danią

Wprawdzie nikt nie mówi jeszcze głośno o przywróceniu połączenia promowego między Świnoujściem a Kopenhagą, ale pojawiło się światełko w tunelu. Duńsko-niemiecki projekt „Bałtyckie trasy” (Østersøruter) właśnie otrzymał dofinansowanie wysokości 600 tysięcy koron, czyli ponad 300 tysięcy złotych, z unijnego programu Interreg.

Celem projektu jest doprowadzenie do wznowienia wstrzymanych w 1999 roku bezpośrednich połączeń promowych między duńską wyspą Langeland, a niemiecką Kilonią. Potocznie trasa ta nazywana była „Spirytusowym szlakiem” od promowych sklepów wolnocłowych. Władze gminy Ærø, która jest inicjatorem projektu, liczą na znaczny wzrost dochodów z turystki.

- Projekt stwarza duże szanse na ożywienie historycznych związków między duńskimi wyspami a północną częścią Niemiec. Nie mam wątpliwości, że będzie to silny impuls dla intensyfikacji ruchu turystycznego w naszym regionie – napisał dyrektor ds. rozwoju gminy Ærø Carl Jørgen Heide w oświadczeniu prasowym.

Wspólna inicjatywa

Szansa na przywrócenie połączeń promowych między Danią a Niemcami pojawiła się dzięki wspólnemu zaangażowaniu lokalnych władz, organizacji turystycznych i środowisk biznesowych w obydwu krajach. Upłynie jednak jeszcze kilka lat, zanim na „Spirytusowym szlaku” ponownie pojawią się promy pasażerskie.

Ale skoro możliwe jest uruchomienie kolejnych połączeń między Danią a Niemcami, to prawdopodobnie istnieje też szansa na uzyskanie unijnego wsparcia dla wznowienia bezpośrednich kursów między Polską a Danią. Tylko ktoś musiałby zacząć się starać o te środki.